Trzecia wygrana z rzędu dała fotel lidera

Pierwsza połowa spotkania w Legionowie była bardzo wyrównana i oba zespoły miały po jednej szansie na objęcie prowadzenia. Najpierw strzał Bartosza Semeniuka trafił w spojenie legionowskiej bramki. W odpowiedzi lekkie uderzenie Przemysława Rybkiewicza minęło już Grzegorza Drazika, ale na szczęście dla niego, z linii bramkowej piłkę wybił Oskar Mazurkiewicz.

Druga część gry to już dominacja gości z Jastrzębia-Zdroju. Po nieco ponad godzinie gry z rzutu rożnego dośrodkował Farid Ali, a z główki trafił doświadczony stoper Kamil Szymura. Dwie minuty później Ukrainiec z ostrego konta ostemplował słupek bramki gospodarzy.

W 81. minucie kropkę nad "i" postawił Wojciech Caniboł. Rezerwowy napastnik, który na boisku pojawił się zaledwie trzy minuty wcześnie - uderzeniem po ziemi, po raz drugi zaskoczył Dominka Puska.

LEGIONOVIA LEGIONOWO - GKS 1962 JASTRZĘBIE 0:2 (0:0)
Szymura 67., Caniboł 81.
GKS: Drazik - Kulawiak, Szymura, Pacholski, Mazurkiewicz - Ali (78. Caniboł), Tront, Gancarczyk, Weis (56. Adamek) - Semeniuk (90. Dzida), Jadach (73. Szczęch).

Komentarze

Dodaj komentarz