Pies nie dożył wyroku na jego oprawcę / Fundacja Jestem Głosem Tych co nie mówią
Pies nie dożył wyroku na jego oprawcę / Fundacja Jestem Głosem Tych co nie mówią

Dwa najbliższe miesiące spędzi w więzieniu były właściciel Sajgona (Oskara) za brutalne pobicie psa. Sąd nie zawiesił wykonania kary. Ponadto oprawca będzie musiał wpłacić na konto rybnickiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami 500 złotych na cel związany z ochroną zwierząt. Wyrok jest prawomocny.

Przypomnijmy, iż do zdarzenia doszło 8 października 2016 roku. Sąd stwierdził, że mężczyzna znęcał się nad psem nieustalonej rasy. Metalowym łańcuchem uderzył psa w głowę, a następnie kilkukrotnie w tułów, czym zadał mu ból i cierpienie. Doniesienie złożyła Fundacja Jestem Głosem Tych, Co Nie Mówią z Rybnika.

-Walczyliśmy w sądzie o ukaranie oprawcy Sajgona. Uzyskanie wyroku bezwzględnego pozbawienia wolności za przestępstwa wobec zwierząt, jest jeszcze w naszym kraju rzadkością. Dlatego cieszymy się z orzeczenia. Równocześnie jest nam smutno z powodu tego, że Sajgona nie ma już z nami – mówi Iza Kozieł, wiceprezes fundacji. Pies zmarł z wyczerpania i stresu dwa miesiące po odebraniu go „opiekunowi”. Nie udało się go już wyleczyć i doprowadzić do normalnego stanu.

Historia czworonoga może wycisnąć łzy. -Zadzwonił telefon, świadkowie znęcania się nad Sajgonem poprosili nas o interwencję. Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, naszym oczom ukazał się wstrząsający widok. Pies, a raczej jego cień. Chudy, głodny, na trzęsących się łapach z raną na głowie, prawdopodobnie po uderzeniu. Tak właśnie opiekun Sajgona „przywitał go” na swojej posesji, kiedy piesek wrócił z przechadzki po okolicy – przypomina Iza Kozieł.

Ludzie z fundacji w asyście policji odebrali Sajgona. Sprawę skierowali na policję i do prokuratury. -W sądzie wystąpiliśmy jako oskarżyciel posiłkowy. Po raz kolejny byliśmy głosem tych, co nie mówią...byliśmy głosem bitego Sajgona – zaznacza wiceprezes.

Jak dodaje, Sajgon odszedł, ale jego historię usłyszało wiele osób. Dla wielu będzie też przestrogą, że są blisko ludzie, którzy reagują i domagają się dla naszych braci mniejszych sprawiedliwości w sądzie.

Komentarze

Dodaj komentarz