Zawody wędkarskie na wodach Babiczoka przyciągnęły pasjonatów z całego regionu, a wyniki były rekordowe. Rywalizowało 13 drużyn. Zmagania organizuje Stowarzyszenie Wędkarstwa Sportowego Babiczok.
-Uczestnikami są nasi stali bywalce. Znają tę wodę, wiedzą co mogą tu złowić. Zawody to wyjątkowa okazja, żeby się spotkać i rywalizować w fajnej atmosferze - mówi Janusz Cieślikowski ze stowarzyszenia. Pogoda dopisała, wakacyjne temperatury sprawiły, że najlepsze branie było w wieczorem i wcześnie rano.
Organizatorzy przyjęli drużynową punktację za trzy największe ryby. Niektórym udało się pobić życiowe rekordy! Wyniki robią wrażenie.
Największego karpia o wadze 20,06 kg złowił Szymon Stęchły, czym zasłużył sobie na puchar BIG FISCH. Drużynowo, trzy największe okazy złapali Adam Holona i Krystian Pawlas, ryby ważyły w sumie 49,13 kg. (karpie 15,10 kg i 19,51 kg oraz amur 14,52 kg). Drugie miejsce zajęli Andrzej Stęchły z synem Szymonem, ich wynik to 44,78 kg (karpie: 20,06 kg, 14,40 kg, 10,30 kg), a trzecie Tomasz Nibisz i Paweł Kosowski - 38,49 kg (karpie: 17,13 kg, 11,27 kg, 10,09 kg).
O żołądki wędkarzy jak zwykle zadbał pan Boguś, kucharz polowy stowarzyszenia. Organizatorzy dziękują sponsorom i uczestnikom za świetną zabawę.
Stowarzyszenie już teraz zaprasza na kolejne zawody karpiowe we wrześniu. Zapisy prowadzi Adam Sobeczko, liczba miejsc jest ograniczona.
Komentarze