W sobotnie popołudnie, 21 lipca o godz. 17, w punkcie informacji miejskiej Halo! Rybnik odbędzie się wernisaż wystawy fotograficznej grupy „Indygo”, połączony z akustycznym koncertem na dziedzińcu w wykonaniu Macieja Karwota. Młody muzyk gra na gitarze, komponuje i pisze teksty.
Krzysztof Wacławiec z Grupy Fotograficznej „Indygo” opowiada o inspiracji stworzenia wystawy:
- Najbardziej powszechną właściwością przyrody jest jej zmienność. Obrazem rzeczywistości wartko płynąca rzeka. Nie można wstąpić do tej samej rzeki – powiedział Heraklit z Efezu. W tej perspektywie trudno powiedzieć, że „coś jest”, że „jesteśmy”, ponieważ jedyną zauważalną cechą jest zmiana – powszechna zmiana otoczenia, zmiana nas samych. Dzięki zmianie jesteśmy w stanie zauważyć upływ czasu. Wraz z upływem czasu odchodzi w niepamięć cząstka naszego świata, którą staraliśmy się i ciągle staramy się uchwycić i zamknąć w stałość obrazu. To naturalna zdolność człowieka – dzięki niej orientujemy się w ciągle zmieniającej się rzeczywistości, gromadzimy i przekazujemy nasze doświadczenie. Fotografia ma właśnie taką zdolność, zdolność zatrzymywania czasu, zamykania zmiany w ramach utrwalonego obrazu. Taki cel przyświecał członkom Grupy Fotograficznej Indygo przy przygotowywaniu wystawy „Wszystko płynie”, którą niniejszym mamy zaszczyt i wielką przyjemność przedstawić dzięki uprzejmości i aktywnej współpracy z Halo! Rybnik.
Grupa Fotograficzna Indygo powstała w 2008 r., działa przy Domu Kultury w Chwałowicach w Rybniku, łączy ludzi obdarzonych pasją fotografowania z Polski, Czech i Rosji. Wszyscy mają podobną wrażliwość, wspólnie też formułują projekty, które realizują na różnego typu plenerach fotograficznych i wystawach.
Komentarze