42-latek od kilkunastu miesięcy znęcał się nad żoną. Wszczynał awantury, a podczas nich wyzywał ją i poniżał, zdarzało się, że groził jej pozbawieniem życia.
- Niestety nie poprzestawał na słowach i stawał się jeszcze bardziej agresywny. Domowy oprawca bił żonę, uderzał po głowie, szarpał, a nawet dusił, zadawał cierpienie i dręczył pokrzywdzoną – wylicza aspirant sztabowa Kamila Siedlarz, oficer prasowa żorskiej policji.
Śledczy zajmujący się sprawą przez ostatnie miesiące zebrali solidny materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie 42-latkowi zarzutów. Usłyszał je w piątek i został oddany pod dozór policji. Raz w tygodniu musi stawiać się w komendzie. Prokurator nakazał mu też opuścić mieszkanie i przestrzegać zakazu zbliżania się do żony, czy kontaktowania się z nią.
Mężczyzna nie przyznaje się do winy i odmawia składania wyjaśnień. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze