Fabian ma 7 lat. W tym roku miał iść do szkoły, ale zamiast tego spędza czas w szpitalu. Jakiś czas temu zaczął źle się czuć, był osłabiony i na nic nie miał siły. Pewnego dnia zaczął wymiotować, a gdy okazało się, że to nie zwykłe zatrucie, siedmiolatek trafił na badania do szpitala.
To był dopiero początek - badania trwały kilka tygodni, chłopca poddano serii zabiegów. W końcu nadeszła straszna diagnoza: nowotwór złośliwy żołądka - chłoniak Burkitta.
- Nie mogłam w to uwierzyć... Tysiące pytań i myśli pojawiło się w głowie... Przewieźli nas do kolejnego szpitala, gdzie Fabianek przechodzi chemioterapię i setki bolesnych badań, zabiegów każdego dnia. Leczenie jest bardzo długie, bolesne dla niego i kosztowne - mówi mama siedmiolatka, Aleksandra Andrejewska.
Na cel leczenia Fabianka odbywa się internetowa zbiórka dostępna pod adresem pomagam.pl/icwnxi2f. Kwota, dzięki której chłopiec będzie miał szansę by odzyskać normalne życie, to 50 tys. zł.
- Każdego, kto ma możliwość dołożyć choćby najmniejsza cegiełkę bardzo prosimy o pomoc i wsparcie - prosi rodzina chłopca.
Komentarze