We wtorek około 14.15 w Rybniku na ulicy Żorskiej policjanci z miejscowej drogówki zauważyli motorowerzystę, który popełnił wykroczenie. Kierujący jednośladem pomimo wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać w kierunku lasu.
- Tam już stróże prawa ruszyli w pościg pieszy za uciekinierem. Szybko jednak został obezwładniony i zatrzymany. Okazało się, że mieszkaniec Rybnika postanowił zbiec, ponieważ był pod wpływem alkoholu i posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów - mówi asp. Bogusława Kobeszko z rybnickiej komendy policji.
Jego motorower nie miał aktualnych badań technicznych i nie był ubezpieczony.
Wynik badania na alkomacie wykazał w organizmie 44-letniego rybniczanina ponad 2 promile alkoholu. Za popełnione przestępstwa grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
Komentarze