Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne

Najważniejszą zmianą jest wprowadzenie przepadku pojazdu mechanicznego.

Oznacza to, że każdy, kto wsiądzie za kierownicę pod wpływem "promili" lub narkotyków, może stracić swój samochód.

Kiedy grozi utrata auta?

  • Kierujący ma w organizmie więcej niż 1,5 promila alkoholu we krwi lub 0,75 mg/dm w wydychanym powietrzu.
  • Kierujący spowodował wypadek drogowy, był pod wpływem alkoholu lub narkotyków i zbiegł z miejsca zdarzeniawypił alkohol lub zażył narkotyki po wypadku.
  • Kierujący był już karany za jazdę pod wpływem i ponownie wsiadł za kierownicę "na rauszu".
  • Kierującemu zakazano prowadzenia pojazdów za jazdę pod wpływem, a on zlekceważył zakaz.

Jakie są inne kary?

Oprócz utraty samochodu, nietrzeźwym kierowcom grożą również:

  • Wysokie grzywny (do 60 tys. zł)
  • Więzienie (do 3 lat)
  • Zakaz prowadzenia pojazdów (nawet dożywotni)

Nowe przepisy to kolejny krok w walce z piratami drogowymi. Ich celem jest zniechęcenie do prowadzenia auta pod wpływem alkoholu lub środków odurzających i ochrona wszystkich uczestników ruchu drogowego.

Pamiętaj! Jazda pod wpływem to nie tylko łamanie prawa, ale przede wszystkim głupie i nieodpowiedzialne działanie, które może mieć tragiczne skutki.

Dbaj o siebie i innych - wybieraj trzeźwość!

4

Komentarze

  • Obywatelka25 21 marca 2024 18:18Problem to też narkotyki - ustawodawca nie przewidział norm oraz że ślady narkotyków są w organiźmie nawet kilka tygodni - narkotester wykryje ale nie pokaże ile i jakie stężenie - to tylko stwierdzą badania laboratoryjne. Ba! nawet narkotester może być oszukany przez leki. Policja nie będzie się w to bawić i to na kierowcy który dawno sobie buchnął czy wciągnął będzie wykazanie że "jest czysty". Procedury trwają tygodniami i już prawnicy zwrócili na to uwagę że będą pozwy na policję (czyli Skarb Państwa a de facto wszyscy podatnicy) o odszkodowania za konfiskatę pojazdu czy utratę prawa jazdy. Zobaczycie że odbieranie auta to będzie fikcja - bo będzie masowe ustanawianie współwłasności (a w tym momencie auto nie będzie mogło być odholowane na parking). Podobnie nie można skonfiskować auta należącego do obcokrajowców (nawet jest luka prawna która pozwala szybko je odzyskać - szczególnie przydatna dla obywateli Ukraińskich i Białoruskich). A i sama policja nie będzie sobie zapychać parkingów np wrakami. Na Łotwie auta skonfiskowane pijanym kierowcom przekazywane są do Ukrainy. @ ZmotoryzowanyPatrol Po zatrzymaniu przewozić od razu na odwyk...
  • ZmotoryzowanyPatrol 19 marca 2024 10:39Po co wsadzać do więzienia - choć z jednej strony to też byłby bat na tych co mają kilka sądowych zakazów. Złapanych pijaków po pierwsze - kierować na przymusowy odwyk (oczywiście na jego koszt - miał forsę na alkohol, to znajdzie forsę na swoje leczenie). Dwa - zapewnić mu pracę przy rehabilitacji ofiar wypadków drogowych (tak z 2-5 lat). Trzy - w przypadku recydywy albo drastycznych wypadków - przymusowe wszycie esperalu.
  • Obywatelka25 18 marca 2024 23:11PS. Przepis "wypił alkohol lub zażył narkotyki po wypadku." można dowolnie naginać. Co to znaczy "po wypadku"? godzinę, pięć, dobę? Był przypadek kiedy policja przyjechała na badanie trzeźwości 3 (TRZY !) DNI !!! po wypadku (a chłop wypił akurat 2 piwa).
  • Obywatelka25 18 marca 2024 23:06Pojazd nie zostanie zabrany jeśli będzie współwłasność, pojazd z wypożyczalni, pojazd nienależący do danej osoby (np pożyczony od znajomego), pojazd firmowy / służbowy (np ciężarówka). Co z pijanymi rowerzystami, motorowerzystami, woźnicami (odbiorą furmankę i konia? i dadzą na parking policyjny?). Kara za jazdę po pijaku powinna wynosić np 1000 zł za KAŻDE 0,1 promila - czyli masz 2 promile to płacisz 20 TYSIĘCY kary, 3,5 promila - to 35 tys a 0,8 - to 8 tys. Przy recydywie podwajać karę (za każdym razem!) czyli złapią drugi raz z np 3 promilami to kara nie 30 a 60 tys zł (czyli praktycznie trzeba sprzedać auto). Trzeci raz? - to 120 tysięcy. Odbieranie? czy to ma sens? - kupi kolejnego złoma za tysiaka zł i dalej będzie jeździć (ile było i jest takich przypadków że ma kilka sądowych zakazów?) - a policyjne parkingi zapchają się złomami (z którymi nie wiadomo co robić). Może widmo egzekucji komorniczej np domu/mieszkania (czy hipoteka) załatwi sprawę. Sprawców drastycznych wypadków z ofiarami śmiertelnymi dawać na bilboardy - nie bawić się w ochronę danych osobowych. Skoro miał "odwagę" na jazdę po pijaku to niech będzie miał odwagę na pokazanie swojej twarzy.

Dodaj komentarz